środa, 29 sierpnia 2012

Pulpety w sosie koperkowym

Kojarzą mi się trochę z barami mlecznymi, do tego ziemniaki z wody i tarte buraczki... Ale ja to uwielbiam :-)

Korzystam z przepisu : http://www.wielkiezarcie.com/recipe17700.html
Jednak z drobnymi modyfikacjami...

Składniki:

mięso mielone wieprzowe około 1/2 kg (łopatka) (ja dałam wieprzowo-wołowe)
jajko
bułka czerstwa
bułka tarta
cebulka
przyprawy :sól pieprz
woda około 2 szkl.
koperek
1/2 marchewki
śmietana
kostka rosołowa
liść laurowy
ziele angielskie


Wykonanie :

Do mięsa mielonego dodajemy jako,bułkę wcześniej namoczoną w wodzie lub mleku, przyprawy, cebulkę. Jeżeli jest za rzadkie dodajemy bułkę tartą.
Gotujemy wodę z kostką rosołową, liściem laurowym,zielem angielskim, solą, pieprzem, marchewką startą na tarce jarzynowej na grubych oczkach. Z mięsa formujemy pulpeciki i wrzucamy na wrzątek. Dodajemy koperek drobno pokrojony. Gotujemy około 15 min.na wolnym ogniu,po czym zaprawiamy mąką i śmietaną doprawiamy do smaku.


Ja osobiście na ogół zastępuję bułkę tartą otrębami, nie dodaję też namoczonej bułki do masy mięsnej, a śmietanę na pół z jogurtem greckim dodaję. Zamiast kostki też na prawdę nic się nie stanie jak się doda bulion zmniejszając ilość dodawanej wody ;-) Tym razem jednak stosowałam się dokładniej do tego przepisu. Aparat tego dnia nie wykazywał chęci współpracy także proszę o wyrozumiałość w tej kwestii, a wyglądało to tak :

Mięcho z drobno posiekaną cebulką i jajkiem wrzucam do michy


Zagniotłam jeszcze z niecałą bułką namoczoną (ale odsączoną) w mleku, do tego sól i pieprz. Nie dodałam bułki tartej bo nie było potrzeby.


Ścieramy marchewkę i siekamy koperek



Ja jednak nie miałam do masy mięsno-mocno-cebulowej zaufania, więc zamiast wrzucać od razu do bulionu podsmażyłam trochę z każdej strony pulpety. "drobne" odejście od przepisu...



W między czasie gotujemy bulion (ja miałam ok. 1-1,5 litra), do tego 2 liście laurowe i 3 kulki ziela angielskiego (w przepisie tego nie precyzują, a tak wyszło mi smacznie) i wrzucamy też marchewkę!


A po zagotowaniu się bulionu również klopsiki

 

i bulga sobie wszystko radośnie... wtedy wrzucamy koperek! :-)


a już po obniżeniu pod koniec prawie do zera ognia dodaje ok. 3 łyżek mąki i 2 śmietany, żeby zabielić.


Podaję z ziemniakami z wody i tym razem ogórkami curry własnej roboty.


Sos jest nieco bielszy niż na zdjęciu i zdecydowanie przeze mnie ukochany. W całym domu pachniało bulionem i koperkiem, przecudownie jednym słowem. I nawet chłop zjadł ze smakiem :-)
Zdecydowanie moge polecić ten przepis.

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz