Strony

niedziela, 19 stycznia 2014

Placki ziemniaczane

Ostatnio był szał na placki, to patrząc na czas wykonania (20 minut podobno) uznałam, że też podejmę się wyzwania, bo placki złe przecież nie są, a ziemniaki mam w domu zawsze... :-)
Chłop się uparł, że skoro robię placki z surowych ziemniaków z cebulą to on sobie sam poradzi i tak w kuchni powstawały w tym samym czasie dwie wersje placków ziemniaczanych! Tak sobie szaleliśmy w porze obiadowej...

Przepis na moje placki podkradłam Małgoo, o stąd : http://czytaczka.pinger.pl/m/20978050

"Moja wersja" (czyli ilość składników) ma się tak :

6 średnich ziemniaków
1 mała cebula
jajko
2 łyżki mąki
sól
pieprz
olej do smażenia

Ziemniaki obieram i kroję na mniejsze kawałki (takie, żeby blender dał radę zmiksować). Z zegarkiem w ręku te 6 ziemniaków pokrojonych drobno, blenderem na papkę miksowałam 3 minuty równo.
Obieram cebulę, kroję drobniej i dodaję do rozdrobnionych ziemniaków, również mielę.
Do tej masy dodaję jajko, mąkę, doprawiam solą i pieprzem.
Rozgrzewam olej na patelni i smażę placuszki ziemniaczane.

Tyle filozofii. Moje placki wyszły zbyt wodniste (takie ziemniaki niestety), stąd ta ilość mąki (do bardziej mączystych można i dodać 1 łyżkę tylko, za to do moich powinnam dodać nawet więcej niż poszło).
Zdjęcia z mojego, pierwszego, wyrobu mają się tak :

Ziemniaki


Obrane i pokrojone


Zmielone w 3 min


Dokroiłam cebulę, też zmieliłam


Jajo i mąka


Doprawiłam


I usmażyłam


O tak ;-)


A poczynania chłopa z jego plackami z ugotowanych ziemniaków ;-)




EDYTOWANE : Kolejnym razem podczas robienia do moich wodnistych ziemniaków dałam dużo więcej mąki i wyszły jak marzenie! Zdecydowanie polecam, są bez cebuli i z większą ilością mąki na 5!



Moje pierwsze samodzielne placki ziemniaczane (robiłam kiedyś raz o tu, ale z pomocnikiem ;-) ) i muszę powiedzieć, że poszło szybciej niż się spodziewałam :-) A to duży plus! Muszę jeszcze popracować nad dobrym zagęszczeniem masy ziemniaczanej i na drugi raz dodam połowę cebuli zamiast całej, bo jednak ten smak był dla mnie w plackach zbyt intensywny.
Wyszły smaczne, nie narzekam, zjadłam ;-) Przepis oceniam na 4/5

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz