Nawet nie, że nie przepadam za ostrym jedzeniem, bo np. sos słodki chilli ubóstwiam, ale nie wolno mi takich potraw jeść. No niestety, ubolewam nad tym, mój próg ostrości spadł właściwie do zera... No ale kiedy wędrowałam z chłopem mym między sklepowymi półkami, wzięłam do ręki gotową sałatkę a on stwierdził "o! coś takiego mogłabyś zrobić..." nie musiał dwa razy powtarzać ;-) Trochę to trwało, ale w końcu się wzięłam i sałatkę inspirowaną gotowcem przyrządziłam!
Dam chociaż zdjęcie owej inspiracji ;-)

No i jak się w końcu zebrałam tak zrobiłam ;-) Chyba pierwszy raz kupiłam świeże chilli!
Przepis mój ma się następująco :
czas przygotowania : do 30 min
na ok. 4 porcje
Składniki :
250 g makaronu
2 piersi z kurczaka
2 łyżeczki jasnego sosu sojowego
szczypta pieprzu
1 łyżeczka papryki słodkiej
2 płaskie łyżeczki mąki kukurydzianej (corn flour)
Dam chociaż zdjęcie owej inspiracji ;-)

No i jak się w końcu zebrałam tak zrobiłam ;-) Chyba pierwszy raz kupiłam świeże chilli!
Przepis mój ma się następująco :
czas przygotowania : do 30 min
na ok. 4 porcje
Składniki :
250 g makaronu
2 piersi z kurczaka
2 łyżeczki jasnego sosu sojowego
szczypta pieprzu
1 łyżeczka papryki słodkiej
2 płaskie łyżeczki mąki kukurydzianej (corn flour)