Krupnik

Miałam okrutną ochotę na krupnik, a po zjedzeniu paskudnego gotowca już w ogóle postanowiłam, że w końcu muszę podjąć próbę zrobienia własnego.

Przepis z : http://www.mojegotowanie.pl/przepis/krupnik-z-kaszy-jeczmiennej-z-warzywami-i-miesem

Przekopiowany :

Czas przygotowania : 30 min
4 porcje

Składniki

100 g kaszy jęczmiennej perłowej
500 g łopatki wieprzowej
3 ziemniaki
2 marchewki
1 pietruszka
1 por
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
Vegeta,sól,pieprz,liść laurowy,czarny pieprz ziarnisty
olej

Przygotowanie

Do garnka wlać około 2 litrów wody,zagotować i dodać pokrojone w kostkę mięso.Wrzucić liść laurowy, ziarenka czarnego pieprzu, przyprawić vegetą. Gotować na wolnym ogniu 30 minut. Następnie dodać marchewkę, pietruszkę pokrojoną w plasterki oraz ziemniaki pokrojone w kostkę.Por pokroić w krążki,zeszklić na oleju i również dodać do zupy. Wsypać opłukaną kaszę jęczmienną. Gotować 20 minut. Doprawić solą i pieprzem. Przed podaniem posypać natką pietruszki.

Jak to przystało na nieogara na zakupach zapomniałam kupić mięso na krupnik, a zamiast pietruszki kupiłam seler... No ale nic, zrobiłam i tak, tylko wersję bardziej opartą na kostkach.

Zdjęć z wyrobu nie mam, bo uznałam, że pewnie i tak nie wyjdzie, ale o dziwo wyszedł całkiem spoko krupnik.

Moje zmiany : ok. 1,6 L wody zamiast 2l (kostek nie będę gotować tyle co kawałka mięsa), zamiast pietruszki - kawałek selera, ekstra dorzuciłam podduszoną z porem, i połową cebuli, pieczarkę.

Wyszło tak :

Nie narzekam. Jak na pierwszy raz i ogólnie małą ilość gotowania ostatnio z mojej strony wyszło na prawdę smacznie. I dużo ;-)
Mogę spokojnie polecić, przepis oceniam na 4/5.

Smacznego,
A.