W zeszłym tygodniu się nagotowałam, w związku z czym mam 5 nowych przepisów do opublikowania :-) Oto pierwszy z nich.
Porwałam się znowu na testowanie przepisów z biedronkowych "Moje smaki życia". Ten nie dość że zachwycił zdjęciem to jeszcze składniki są z tych zdrowszych, no i oczywiście lubię curry ;-)
Z góry zaznaczam jednak, że rzekoma ilość porcji tego dania to totalna pomyłka...
Strona z przepisem :
Przepisany bez tych wszystkich "marek" :
Na 4 porcje
225 g Mielonki z indykiem [1/2 opakowania] (ja użyłam po prosto mielonego mięsa z indyka)
1 jajko
1 czubata łyżka bułki tartej
2 cebule
2 łyżeczki przyprawy curry
2 łyżki oleju
2 łyżki mąki
puszka groszku zielonego
200 g jogurtu naturalnego 0% [1/2 opakowania] (użyłam jogurtu naturalnego z obniżoną zawartością tłuszczu)
300 g ryżu [3 torebki]
2 gałązki natki pietruszki
sól
1. Mięso wymieszaj z jajkiem i tartą bułką, posól, uformuj 12 małych pulpecików (wielkości orzecha włoskiego). Obtocz je w mące
2. Cebule posiekaj, zeszklij na oleju, na patelnię wrzuć pulpeciki, zrumień je ze wszystkich stron. Bezpośrednio na patelnię wsyp curry, zamieszaj, smaż chwilę razem, żeby uwilnić aromat przyprawy, wlej 1 i 1/2 szklanki wody, duś na wolnym ogniu bez przykrycia przez 20 min.
3. Pięć minut przed końcem dodaj osączony groszek, potem wlej jogurt - uważaj, żeby nie zagotować sosu. Przed podaniem posyp natką, podawaj z ryżem ugotowanym na sypko.
Trzymałam się proporcji tym razem, żeby zobaczyć co z tego wyjdzie. Jedynie dałam jedną cebulę zamiast dwóch, bo nie doczytałam jakoś. No i ryżu nie kupuje w woreczkach to sypnęłam na oko ;-)
Zdjęcia z wyrobu :
Robimy klopsiki, które później obtaczamy w mące
Na patelni podduszamy cebule (u mnie 1 zamiast 2, bo się pomyliłam)
Dorzucam i podsmażam klopsiki żeby złapały kolor
Dokładamy 2 łyżeczki curry, żeby zaczęło pachnieć
i zalewamy wszystko wodą i dusimy
(ja musiałam przełożyć do garnka jak widać bo patelnia mikroskopijna)
Pod koniec dodajemy odsączony groszek z puszki
I dodajemy śmietanę, podgrzewamy ale nie gotujemy
A porcja obiadowa (wg. Biedronki) z ryżem ma się na talerzu tak
Albo jak ktoś woli trochę podkolorowane to tak
Moje odczucia - ilość porcji to oczywiście kompletna pomyłka. 3 klopsikami to się może dziecko naje, więc jak dla mnie jest to porcja dla 2 osób. Przepis jest też moim zdaniem zdrowy (mało oleju, jogurt zamiast śmietany i chude mięso mielone), także pod tym względem zdecydowany plus. Minus za moim zdaniem oszukane zdjęcie w gazetce, jednak duży plus za walory smakowe! Pulpeciki są pyszne, sos w sumie może być, nie mniej jednak jak na biedronkę to na prawdę smaczne całościowo.
Pewnie kiedyś powtórzę ;-) Przepis oceniam na 4/5 ze względu na minusy wyżej.
Przepis dołączam do Zmiksowanej akcji :
Przepis dołączam do Zmiksowanej akcji :
Smacznego,
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz