Młoda kapusta zasmażana

Uwielbiam młodą kapustę zasmażaną z boczkiem i dodatkiem koperku... ale do tej pory nigdy jej sama nie robiłam. Poszukałam więc na Kwestii Samku przepisu, który wyglądałby dobrze i wzięłam się do roboty, bo do mamy daleko a chęć na taką kapustę ogromna ;-)

Link do przepisu : https://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/kapusta/mloda_kapusta_z_boczkiem_koperkiem/przepis.html

Przekopiowany :

SKŁADNIKI

 4 PORCJE

1 główka młodej zielonej kapusty
sól i pieprz
około 3/4 - 1 szklanki wody lub bulionu, rosołu
1 łyżeczka syropu klonowego, miodu lub brązowego cukru
1 - 2 łyżeczki soku z cytryny
140 g parzonego boczku (może być paczkowany pokrojony w plasterki)
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
pęczek koperku



PRZYGOTOWANIE

Kapustę pokroić na 4 części a następnie opłukać i posiekać na półcentymetrowe paski. Włożyć do garnka, doprawić solą i pieprzem, dodać wodę, syrop klonowy (mód lub cukier) i zagotować. Gotować pod przykryciem przez około 7 - 10 minut, w międzyczasie 2 - 3 razy przemieszać. Pod koniec dodać sok z cytryny.
W międzyczasie na patelni podsmażyć pokrojony w kosteczkę boczek (około 5 minut), pod koniec smażenia dodać łyżkę masła.
Do boczku dodać mąkę i smażyć przez około minutę. Stopniowo wlewać wodę z kapusty mieszając aż mąka się rozpuści. Przelać do garnka z kapustą, wymieszać i zagotować.
Na koniec dodać posiekany koperek (łyżkę zostawić do ziemniaków). Podawać z młodymi ziemniakami posypując koperkiem.

No, ja dodałam oczywiście miodu i starczyło mi tego więcej niż na 4 porcje, bo dałam tą kapustę jako dodatek do obiadu a nie główną jego składową :-)
Po krótce wyglądało to tak :

Także jak widać, wyszło super...

O to właśnie mi chodziło, o taki smak! Aż głupio pisać, ale wyszło jeszcze lepiej niż ta zasmażana młoda kapusta którą robi moja mama... ;-)

Absolutnie 5/5, petarda!

Smacznego,

A.