
A tak właściwie jest to moja próba gotowania z książek które pokupowałam. Przepis ten pochodzi z najnowszego nabytku, czyli "Jesteś tym co jesz - książka kucharska" autorstwa Gillian McKeith. Tak, był kiedyś taki program w TV, laaaata temu. Promował zdrowe odżywianie, zażywanie ruchu itd. Sporo miesięcy temu wpadła w me ręce książka "Jesteś tym co jesz" z masą ciekawych informacji, zasadami odżywiania itd.
Ale. Właśnie, "ale"! Ale brak w tej książce przepisów. Kiedy więc przypadkiem w me ręce wpadła książka z przepisami właśnie, w cenie bardzo niskiej, już jej nie wypuściłam z rąk ;-)
I tak, dalej w mych próbach jedzenia i ogólnie życia zdrowiej postanowiłam dać szanse wege burgerom i temu całemu tofu, czymkolwiek to jest...
Książka w wydaniu polskim wygląda tak :
żródło zdjęcia : http://ecsmedia.pl/c/jestes-tym-co-jesz-ksiazka-kucharska-b-iext4837338.jpg |
A przepis z mojego wydania prezentuje się tak :
Przetłumaczony przeze mnie ma się tak :
na 6-8 porcji
1 cebula, obrana i pokrojona na ćwiartki
1 ząbek czosnku, obrany i posiekany
1 marchewka, obrana i pokrojona
410 g puszka czerwonej fasoli, opłukana i odcedzona
220 g wędzonego tofu, pokrojone na 2 centymetrowe kostki
75 g nasion słonecznika
1 mała garść natki pietruszki
2 łyżeczki warzywnego bulionu w proszku