W zeszłym roku robiłam pączusie serowe, w tym zauroczona Kwestią Smaku postanowiłam się porwać na pączki pieczone. Nie powiem, wizja nie topienia ich w oleju jest przyjazna, do tego takie maleństwa wychodzą, że żal nie spróbować :-)
I nie przestraszcie się długością przepisu, dużo pisania, ale nie aż tak dużo roboty ;-)
Link do przepisu z którego skorzystałam : http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/tlusty_czwartek/paczki_pieczone/przepis.html
Przekopiowany :
Składniki, 16 sztuk:
Ciasto:
• 100 ml ciepłego mleka
• 50 g świeżych drożdży
• 370 g mąki pszennej (tortowej lub do wypieków drożdżowych)
• 50 g cukru
• 3/4 łyżeczki soli
• 3 jajka
• 170 g masła
oraz:
• jajko do posmarowania
• około 300 g miękkiej marmolady o smaku różanym lub marmolady truskawkowej ewentualnie wieloowocowej
• lukier pomarańczowy: 200 g cukru pudru, sok i skórka z pomarańczy, sok z cytryny, smażona skórka pomarańczowa lub konfitura pomarańczowa
• lub lukier z biała czekoladą i advocaatem (polecam, bardzo dobry), przepis na dole strony
• papilotki (jak do muffinów) o średnicy 5 cm mierzone po dnie
• cienka szklanka lub metalowa obręcz do wycinania ciastek o średnicy 7,5 cm
Uwaga: drożdże, masło i jajka wyjmujemy wcześniej z lodówki aby się ociepliły. Masło kroimy na kawałki i tak ocieplamy.
Przygotowanie:
Z drożdży zrobić rozczyn - wymieszać ciepłe mleko, pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki, odstawić do wyrośnięcia na 10 minut pod przykryciem ze ściereczki. Rozczyn ma się dość mocno spienić. Naczynie z drożdżami można wstawić do garnka z bardzo ciepłą wodą, to pomoże drożdżom wyrosnąć. Gdy drożdże wypełnią już cały kubek, wstawić go do miski z mąką.
Do większej miski przesiać mąkę, dodać cukier, sól i wymieszać. Następnie wlać rozczyn drożdży i wymieszać łyżką. Dodawać stopniowo jajka mieszając składniki drewnianą łyżką. Następnie wyrabiać ręką przez około 10 minut lub przez 7 minut za pomocą haka miksera (na 4 poziomie). Na koniec ciasto ma być gładkie.
Następnie dodawać po kawałeczki miękkie masło, cały czas wyrabiając rękami (około 10 minut) lub miksując hakiem (około 7 minut). Na koniec mamy otrzymać elastyczne i błyszczące ciasto, które będzie odklejało się (ześlizgiwało) z ręki i boków miski. Przykryć ściereczką i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia (ciasto znacznie się napuszy).
Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią i szybko zagnieść ręką. Złączyć ciasto w jedną kulę (nie będzie sztywna), wyłożyć na blat podsypany mąką, przewrócić na drugą stronę i obtoczyć w mące. Dłońmi rozpłaszczyć ciasto na placek o grubości około 1 cm (ma nam wyjść 16 pączków), w razie potrzeby oprószyć blat i ciasto mąką aby ciasto się nie kleiło. Szklanką lub obręczą wyciąć pierwsze kółko. Rozpłaszczyć nieco w dłoni i na środek położyć pełną łyżeczkę marmolady. Złożyć kółko na pół, zlepić brzegi jak w pierogach a następnie zebrać łączenie w jednym miejscu. Ulepioną w ten sposób kulkę włożyć łączeniem do dołu do papilotki. Powtórzyć z resztą ciasta. Na koniec wycinki z ciasta zebrać w jedną kulkę i też wykorzystać.
Papilotki z pączkami układać na blaszce z wyposażenia piekarnika z zachowaniem odstępów (zmieści się połowa pączków, resztę pieczemy w drugiej partii). Pączki odstawić na 1/2 godziny do podrośnięcia (ciasto mniej więcej dwukrotnie zwiększy objętość).
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (góra i dół bez termoobiegu). Wierzch pączków posmarować roztrzepanym jajkiem (najlepiej ogrzanym w temp. pokojowej) i wstawić razem z blaszką do nagrzanego piekarnika do środkowej części. Piec przez 13-15 minut. Od razu wyjąć z piekarnika. Studzić przez około 10 minut, następnie polukrować. Upiec drugą partię pączków.
Lukier pomarańczowy: do miseczki wsypać cukier puder, dodać skórkę startą z pomarańczy (około 1/2 łyżeczki), łyżeczkę soku z cytryny oraz sok z pomarańczy w takiej ilości aby otrzymać lukier o odpowiedniej gęstości. Wymieszać ze smażoną skórką pomarańczową lub konfiturą (około 2-3 łyżki).
Ciasto można też zagnieść wieczorem, wstawić do lodówki na całą noc, a rano upiec pączki. W tym celu wyrobione ciasto przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc (ciasto najpierw urośnie, później opadnie). Rano wystarczy uformować pączki i odstawić na godzinę do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej.
Mi pączków wyszło 24 w sumie, lukier zrobiłam po prostu z cukru pudru i gorącej wody.
No i czas pokazać jak to wyglądało u mnie :
Moje "przemyślenia" - pączki zdecydowanie nie smakują typowo pączkowo, bardziej jak jagodzianki. Co oczywiście nie znaczy, że są nie dobre, są pyszne! Goście się zajadali więc chyba były chociaż dobre ;-)
Jak dla mnie przepis zdecydowanie do powtórzenia, ale zwykłe pączki też się wypada nauczyć robić!
Przepis oceniam na 4,5/5 i polecam.
Smacznego,
A.
I nie przestraszcie się długością przepisu, dużo pisania, ale nie aż tak dużo roboty ;-)
Link do przepisu z którego skorzystałam : http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/tlusty_czwartek/paczki_pieczone/przepis.html
Przekopiowany :
Składniki, 16 sztuk:
Ciasto:
• 100 ml ciepłego mleka
• 50 g świeżych drożdży
• 370 g mąki pszennej (tortowej lub do wypieków drożdżowych)
• 50 g cukru
• 3/4 łyżeczki soli
• 3 jajka
• 170 g masła
oraz:
• jajko do posmarowania
• około 300 g miękkiej marmolady o smaku różanym lub marmolady truskawkowej ewentualnie wieloowocowej
• lukier pomarańczowy: 200 g cukru pudru, sok i skórka z pomarańczy, sok z cytryny, smażona skórka pomarańczowa lub konfitura pomarańczowa
• lub lukier z biała czekoladą i advocaatem (polecam, bardzo dobry), przepis na dole strony
• papilotki (jak do muffinów) o średnicy 5 cm mierzone po dnie
• cienka szklanka lub metalowa obręcz do wycinania ciastek o średnicy 7,5 cm
Uwaga: drożdże, masło i jajka wyjmujemy wcześniej z lodówki aby się ociepliły. Masło kroimy na kawałki i tak ocieplamy.
Przygotowanie:
Z drożdży zrobić rozczyn - wymieszać ciepłe mleko, pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki, odstawić do wyrośnięcia na 10 minut pod przykryciem ze ściereczki. Rozczyn ma się dość mocno spienić. Naczynie z drożdżami można wstawić do garnka z bardzo ciepłą wodą, to pomoże drożdżom wyrosnąć. Gdy drożdże wypełnią już cały kubek, wstawić go do miski z mąką.
Do większej miski przesiać mąkę, dodać cukier, sól i wymieszać. Następnie wlać rozczyn drożdży i wymieszać łyżką. Dodawać stopniowo jajka mieszając składniki drewnianą łyżką. Następnie wyrabiać ręką przez około 10 minut lub przez 7 minut za pomocą haka miksera (na 4 poziomie). Na koniec ciasto ma być gładkie.
Następnie dodawać po kawałeczki miękkie masło, cały czas wyrabiając rękami (około 10 minut) lub miksując hakiem (około 7 minut). Na koniec mamy otrzymać elastyczne i błyszczące ciasto, które będzie odklejało się (ześlizgiwało) z ręki i boków miski. Przykryć ściereczką i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia (ciasto znacznie się napuszy).
Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią i szybko zagnieść ręką. Złączyć ciasto w jedną kulę (nie będzie sztywna), wyłożyć na blat podsypany mąką, przewrócić na drugą stronę i obtoczyć w mące. Dłońmi rozpłaszczyć ciasto na placek o grubości około 1 cm (ma nam wyjść 16 pączków), w razie potrzeby oprószyć blat i ciasto mąką aby ciasto się nie kleiło. Szklanką lub obręczą wyciąć pierwsze kółko. Rozpłaszczyć nieco w dłoni i na środek położyć pełną łyżeczkę marmolady. Złożyć kółko na pół, zlepić brzegi jak w pierogach a następnie zebrać łączenie w jednym miejscu. Ulepioną w ten sposób kulkę włożyć łączeniem do dołu do papilotki. Powtórzyć z resztą ciasta. Na koniec wycinki z ciasta zebrać w jedną kulkę i też wykorzystać.
Papilotki z pączkami układać na blaszce z wyposażenia piekarnika z zachowaniem odstępów (zmieści się połowa pączków, resztę pieczemy w drugiej partii). Pączki odstawić na 1/2 godziny do podrośnięcia (ciasto mniej więcej dwukrotnie zwiększy objętość).
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (góra i dół bez termoobiegu). Wierzch pączków posmarować roztrzepanym jajkiem (najlepiej ogrzanym w temp. pokojowej) i wstawić razem z blaszką do nagrzanego piekarnika do środkowej części. Piec przez 13-15 minut. Od razu wyjąć z piekarnika. Studzić przez około 10 minut, następnie polukrować. Upiec drugą partię pączków.
Lukier pomarańczowy: do miseczki wsypać cukier puder, dodać skórkę startą z pomarańczy (około 1/2 łyżeczki), łyżeczkę soku z cytryny oraz sok z pomarańczy w takiej ilości aby otrzymać lukier o odpowiedniej gęstości. Wymieszać ze smażoną skórką pomarańczową lub konfiturą (około 2-3 łyżki).
Ciasto można też zagnieść wieczorem, wstawić do lodówki na całą noc, a rano upiec pączki. W tym celu wyrobione ciasto przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc (ciasto najpierw urośnie, później opadnie). Rano wystarczy uformować pączki i odstawić na godzinę do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej.
Mi pączków wyszło 24 w sumie, lukier zrobiłam po prostu z cukru pudru i gorącej wody.
No i czas pokazać jak to wyglądało u mnie :
Robimy rozczyn
Po ledwie 17 minutach już było mocno spienione i częściowo wylane...
Mieszam wszystko łyżką
Dodaję po jednym jajku
Wyrabiam ciasto
Trzeba było dodać sporo mąki ponad tą przepisową
Elegancko wyrosło
I BUM!
Ciasto rozpłaszczone, wycinam pączki
Robiłam z moją ulubioną marmoladą różaną i dla chłopa dżemem truskawkowym
Tu łyżeczka marmolady, ale jednak to za dużo więc dawałam po pół
Sklejony pączek
Pączki przed upieczeniem i wyrośnięciem
Pączki przed pieczeniem
I po
I na koniec już umoczony w lukrze
Po ledwie 17 minutach już było mocno spienione i częściowo wylane...
Mieszam wszystko łyżką
Dodaję po jednym jajku
Wyrabiam ciasto
Trzeba było dodać sporo mąki ponad tą przepisową
Elegancko wyrosło
I BUM!
Ciasto rozpłaszczone, wycinam pączki
Robiłam z moją ulubioną marmoladą różaną i dla chłopa dżemem truskawkowym
Tu łyżeczka marmolady, ale jednak to za dużo więc dawałam po pół
Sklejony pączek
Pączki przed upieczeniem i wyrośnięciem
Pączki przed pieczeniem
I po
I na koniec już umoczony w lukrze
Moje "przemyślenia" - pączki zdecydowanie nie smakują typowo pączkowo, bardziej jak jagodzianki. Co oczywiście nie znaczy, że są nie dobre, są pyszne! Goście się zajadali więc chyba były chociaż dobre ;-)
Jak dla mnie przepis zdecydowanie do powtórzenia, ale zwykłe pączki też się wypada nauczyć robić!
Przepis oceniam na 4,5/5 i polecam.
Smacznego,
A.
Delicje!!!
OdpowiedzUsuń