
Na wizytę kolegi nie chciałam robić KOLEJNEGO sernika (on kocha serniki), wymyśliłam sobie ciasto bez pieczenia na herbatnikach, bo takiego jeszcze nie robiłam.
Walka toczyła się między tym przepisem i drugim, gdzie ciasto jest określone mianem "ferrero rocher", no ale chałwa mnie pochłonęła. Ferrero musi poczekać na następną okazję ;-)
Link do przepisu z którego skorzystałam:
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/ciasto-chalwowe-bez-pieczenia
Przekopiowany przepis :
SKŁADNIKI NA OK. 30 PORCJI
600 g herbatników maślanych (z ząbkami), użyłam kakaowych
1 słoiczek dżemu z czarnej porzeczki
KREM CHAŁWOWY
1 litr mleka
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
200 g masła (miękkiego)
300 g chałwy waniliowej
OPCJONALNIE
3 łyżki likieru kokosowego, Malibu lub likieru amaretto
dekoracja: np. 100 g pokruszonej chałwy, pokruszone sezamki, tarta czekolada, kakao