Kotlet schabowy z sosem pomidorowo pieczarkowym i oliwkami

Znowu zainspirowała mnie Małgo i podpatrzony przez nią wesoły schabowy u Michela Morana. Wyglądało to niecodziennie, większość składników miałam w domu, wystarczyło skoczyć po pieczarki i porto i wziąć się do roboty ;-)

Link do przepisu z którego skorzystałam : http://www.doradcasmaku.pl/aktualnosc/2341/doradca-smaku-ii-odc.-58-kotlet-schabowy-z-sosem-pomidorowo-pieczarkowym.html

Przekopiowany :

400g schabu
2 jajka
200g Bułki tartej Prymat
15g parmezanu
150g szynki parzonej
150 g pieczarek
Gałka muszkatołowa mielona Prymat
Ziele angielskie mielone Prymat
3/4 l sosu pomidorowego
Oliwki czarne Smak
15 ml oleju
100ml porto
Sól morska Prymat
Pieprz czarny mielony Prymat

Pieczarki myjemy i kroimy w „szóstki”.
Szynkę kroimy w małe kosteczki. Na patelni rozgrzewamy olej i na rozgrzanym oleju smażymy pieczarki i pokrojoną szynkę.
Dolewamy porto i dalej dusimy na wolnym ogniu.
Dodajemy sos pomidorowy i doprawiamy gałką muszkatołową, zielem angielskim i solą. Powoli gotujemy sos. Kiedy uznamy że sos jest odpowiednio zredukowany zdejmujemy sos z ognia.

Schab oczyszczamy i kroimy w cienkie plastry i rozbijamy.
W misce rozbijamy jajka, na talerz wysypujemy bułkę tartą i starty parmezan, mieszamy i panierujemy rozbite schaby.
Panierowane schaby doprawiamy solą i pieprzem. Smażymy je na drugiej patelni z dobrze rozgrzanym olejem.
Oliwki czarne kroimy na pół i dodajemy na koniec do sosu.
Na talerz wykładamy sos, obok kładziemy smażony schab.

Robiłam jak napisane, tyle że z połowy porcji, jak to u mnie na ogół jest ;-)

Porto!

75 g pieczarek

75 g szynki (dostałam już taką pokrojoną, a'la włoską lekko słoną)

I paniera do schabowego

Pokrojone pieczarki i szynkę podsmażam

Dolewam porto

Jak prawie wchłonęły porto dolewam przecier pomidorowy i niech się dusi

Rozbijamy schabowe cienko!

Taplam w jajku

I zapanierowane

Smażę

W tym czasie kroję kilka oliwek i dodaję do sosu 

Wygląda to tak ostatecznie

Ze schabowymi na talerzu prezentuje sie tak

Pierwszy raz robiłam coś z porto i pozytywnie mnie zaskoczyło, lubię tak trochę na słodko ;-) Pieczarki absolutnie pyszne, za dużo przecieru pomidorowego poszło, ale to nic. Za to schabowe wyszły... normalnie. Zero szału, może gdyby dać dużo więcej parmezanu? Jeśli też użyliście przecieru pomidorowego, jak ja, to na drugi raz dałabym 150 ml maksymalnie i trochę wody, żeby nie było aż tak gęsto.
Ogólnie danie smakowało, dzięki temu dodatkowi było pyszne bo same schabowe to dla mnie po prostu schabowe.
Przepis oceniam 4/5.

Smacznego,
A.