Na nieszczęście oboje uwielbiamy tego typu zapiekanki, no a wiadomo, najzdrowsze jedzenie to to nie jest.... no ale jakie pyszne! Od czasu do czasu można się szarpnąć ;-) I na taką okazję wypadałoby mieć jakiś sprawdzony przepis, no nie? ;-)
Link do przepisu z którego skorzystałam : http://tanczacazchochlami.blogspot.co.uk/2009/11/zapiekanka-z-ziemniakow-i-miesa.html
Przekopiowany :
Składniki:
1kg ziemniaków
1 duza cebula
śmietana 18 procent
0,5 kg mięsa mielonego
pół puszki pomidorów krojonych
3 duze ząbki czosnku
30dkg żółtego sera (ja miałam tylko parmezan w lodówce)
zioła prowansalskie, papryka słodka, troszkę chili, sól, pieprz
Ziemniaki obrać ugotować na pół twardo i ostudzić.
Przygotować mięso mielone: zeszklić na patelni pokrojoną cebulę, mięso dobrze usmażyć z odrobiną soli pieprzu i ząbkiem czosnku. Dodać pomidory i zioła. Następnie do osobnego garnka wlać śmietanę i wcisnąć do niej pozostały czosnek i zagotować. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem . Pokroić ostudzone ziemniaki na plastry i częścią z nich wyłożyć dno naczynia, następnie nałozyć część mięsa, polać połową sosu czosnkowego i posypać startym serem . Potem znowu ziemniaki, mięso, sos i ser. Jezeli komuś zostały ziemniaki to dajemy na sam wierzch i przysypujemy serem. Naczynie włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 15 minut.
Z racji wielkiej formy do pieczenia zrobiłam zapiekankę z 800 g mięsa mielonego, 400 ml śmietanki, 5 ząbków czosnku, 2 dużych cebul, a co do ziemniaków to gotowałam więcej, więc na oko.
Zaczynamy od podgotowania ziemniaków
Na patelni najpierw przesmażyłam cebule
Później mięso mielone z czosnkiem
Połączyłam, dodałam przecier...
Osobno śmietanka z czosnkiem
I układamy!
Ziemniaki mi się trochę rozgotowały, ale to nic, bo piekarnik do dupy więc nawet lepiej...
Następnie warstwa z mięsa mielonego
Śmietana
Ser, i w koło macieju ;-)
W przekroju wygląda tak
A po upieczeniu... :-)
Zapiekanka mimo kilku potknięć bardzo nam obojgu smakowała, powtórzę na pewno nie raz. Jak ktoś lubi to pewnie z pieczarkami przesmażonymi byłoby jeszcze lepsze. Ale nie wiem na pewno, nie próbowałam ;-)
Przepis oceniam na 5/5, właśnie czegoś takiego oczekiwałam, pycha.
Smacznego,
A.
A co tam potknięcia - ważne, że efekt smakowity. Moje gotowanie czasem wygląda zupełnie tak samo ;)
OdpowiedzUsuńprzepyszne! :)
OdpowiedzUsuńPyszna, na stałe wchodzi do rodzinnego menu. POLECAM!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne. Nawet niejadki domagają się jej na obiad. Dorzucam jeszcze do zapiekanki marynowana cukinie z ogórkami, papryką i marchewka.
OdpowiedzUsuńKolejny raz zrobiona z mielonym drobiowym. Wzbogacona o 1 łyżeczkę kurkumy,1 łyżeczkę kolendry, 1 łyżeczkę kminu i 1 łyżeczkę papryki słodkiej wędzonej. Do tego oregano i bazylia-dużo... roztarte w dłoniach i troszeczkę cukru dla łagodności. PYCHOTA.
OdpowiedzUsuń