
Dawno tu nic nie wrzucałam, ale myślę o tym, żeby trochę zmienić to jak ten blog wygląda, żeby jednak częściej tu jakieś przepisy lądowały. Ostatnio też nie gotuje zbyt dużo, więc jest to jeden z powodów.
Nie mniej jednak po ostatnich wyczerpujących tygodniach w pracy mam w końcu dzień wolny, więc postanowiłam sporą jego część poświęcić na gotowanie, no i między innymi musakę. Robiłam ją już raz jakiś czas temu, mam nadzieję, że gdzieś wygrzebię zdjęcia i wrzucę wam przepis, bądź co bądź, na życzenie ;-)
No to lecimy!
Przepis na musakę znalazłam w książce Kuchni Lidla, ale jest też na stronie, tak więc podlinkuję wam ten...
Przepis :
http://kuchnialidla.pl/product/Musaka
W książce wyglądało to tak :
A przekopiowany przepis macie tutaj, ja robiłam z połowy ilości :
4 porcje
czas 90 min
SKŁADNIKI
2 bakłażany, umyte i pokrojone wzdłuż na plastry o grubości 1 cm
3 cukinie, umyte i pokrojone wzdłuż na plastry o grubości 1 cm
50-70 ml oliwy z oliwek
2 duże cebule, posiekane
1 kg mielonego mięsa wieprzowo-wołowego
szczypta mielonego cynamonu
500 g przecieru pomidorowego
100 ml czerwonego wina
600 ml mleka
120 g masła
100 g mąki
2-3 szczypty gałki muszkatołowej
1 opakowanie sera typu greckiego
2 żółtka
sól
pieprz