czwartek, 11 maja 2017

Zrób to sam - Hummus

Dostałam od siostry "restauracyjny" przepis an hummus. Do tej pory kupowałam, dość rzadko, hummus w Lidlu, napowietrzony bardzo, z tego co widzę, po normalnym robionym w domu ;-)
Do zrobienia hummusu samej poniekąd zmusiło mnie to wyzwanie 30 dni na weganie, gdzie jest to mój absolutny must-have w lodówce :-)

Przepis od siostry :

1 kg ciecierzycy, 
5,5 l wody, 
szczypta sody

Ciecierzycę, wodę i sodę gotować 3,5 do 4 godzin w szybkowarze.

2 łyżki kuminu, 
2 łyżki soli, 
200ml (lub więcej) soku z cytryny
200 ml oliwy, 
400 g pasty tahini, 
5 średnich ząbków czosnku

Pozostałe składniki dodać do ciecierzycy i dokładnie zblendować. Doprawić do smaku.

Zakładam jednakowo, że jak mnie, również i wam się spieszy i wy również nie będziecie robić hummusu na raz z kilograma ciecierzycy.

Wersja easy hummusu wygląda więc tak :

400g puszka ciecierzycy
0,5 łyżki kuminu, 
0,5 łyżki soli, 
50ml (lub więcej) soku z cytryny
50 ml oliwy, 
100 g pasty tahini, 
1 ząbek czosnku


W razie jakby hummus wam wyszedł zbyt gęsty, śmiało dolać trochę wody, bądź oliwy.
Siostra robi hummus bez kuminu, bo nie lubi, ja go daję nie za dużo, do smaku. Od siebie dodaję też ostrej papryki (przyprawy), jakoś mi lepiej smakuje.
Ostatnio zrobiłam hummus z dodatkiem świeżej natki pietruszki (bo kocham) i 2 suszonych pomidorów ze słoika - pycha :-)


"Pominę milczeniem" fakt, że już spaliłam robota kuchennego na nim. No cóż... Nie zapominajcie o oliwie ;-)

Polecam też hummus do lunchboxa, z warzywkami i bułą ;-) na zdjęciu jeszcze podsmażone tofu, pycha było!


Mi smakuje ten hummus bardzo, bez porównania ze sklepowym, robi się w 5 minut, nie nudzi się, bo można dodawać różne dobroci, jak choćby te suszone pomidory czy pieczoną paprykę, więc same zalety :-)
Przepis oceniam na 5/5 i polecam.

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz