niedziela, 5 stycznia 2014

Dietetyczne sznycle z indyka zawijane z kolendrą

Nie, nie jestem na diecie, choć pewnie by się przydało. Obiecałam chłopu i sobie, że zacznę gotować z książek już posiadanych, bo strasznie mi o to głowę suszy mężczyzna mój, że kupuje a później tylko stoją te książki... Tak więc w najbliższym czasie będą lecieć takie przepisy, o ile tylko mi czasu starczy ;-)

Na początek więc leci ten przepis, z książki którą kupiłam z ciekawości autorstwa Magdaleny Makarowskiej "Schudnij pysznie jesienią i zimą". Ciekawość ma chyba uzasadniona, na ogół to pory roku gdzie się raczej na wadze przybiera niż traci ;-)

Okładka książki wygląda tak :

http://www.dobreksiazki.pl/okladki/duze/schudnij-pysznie-jesienia-zima-o121666.jpg
Książka ogólnie bardzo fajna, dieta niestety nie dla mnie (właściwie wyklucza węglowodany), ale kilka przepisów zdecydowanie wpadło mi w oko, m.in. ten :-)

Przepis w niej wygląda tak :


A przepisany tak :

Składniki :

4 sznycle z indyka
4 suszone pomidory
4 plastry szynki wędzonej
1 łyżka oleju rzepakowego
1 łyżeczka nasion kolendry
2 łyżki musztardy
pieprz świeży
czerwona czubryca


Sznycle rozbij delikatnie na większe i cieńsze plastry. Oprósz pieprzem i czubrycą, ułóż na desce. 
Każdy sznycel posmaruj musztardą.
Kolendrę w nasionach rozetrzyj w moździerzu, dodaj olej, dokładnie rozgnieć i posmaruj sznycle.
Na każdy sznycel połóż plaster szynki i 1 suszony pomidor. 
Tak przygotowane sznycle dokładnie zwiń, zwiąż w dwóch miejscach sznurkiem i przełóż na rozgrzaną patlnię. Delikatnie obsmaż, a następnie duś do miękkości pod przykryciem na małym ogniu około 10 minut.
Jedz z surówką z kapusty kiszonej.

Sznycle czekały na swoją kolej w zamrażarce aż nie naszło mnie na otworzenie słoika z suszonymi pomidorami ;-) Przepisu się trzymałam, nie licząc oleju rzepakowego (którego nie miałam), kolendry w ziarnach (miałam już zmieloną) i wiązania sznurkiem (poleciałam po całości!).
Szynkę i suszone pomidory też dałam podwójnie bo takie małe miałam, że sami zobaczycie... :-)

Sznycle rozbijam, oprószam pieprzem i czubrycą



Kolendrę mieszam z olejem


I smaruję sznycle musztardą i mieszanką z kolendrą


Na to lecą plasterki szynki i suszony pomidor


Zawijam i wiążę

Podsmażam na patelni na ładny kolor z każdej strony


Po czym duszę pod przykryciem - nabrało takiego ładnego lekko pomarańczowego koloru


I podałam z kapustą kiszoną jak sugerowali :)


Przekrojona roladka
(trochę podkolorowana bo światło kijowe)


Przepis jest jak widać na tyle prosty, że nawet nie wymaga krojenia niczego ;-) Przygotowuje się go szybko.
Muszę powiedzieć, że jednak brakowało mi trochę soli w tym daniu, do tego indyk był jednak trochę suchawy (może za długo smażyłam), dużo dał smakowo ten zawinięty suszony pomidor i muszę powiedzieć, że jak na danie dietetyczne jest na prawdę smaczne :-)
Moja ocena to 4/5.

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz