czwartek, 7 stycznia 2016

Sernik Oreo

Jako formę płatności za przysługę kolega sobie wybrał ciacho. Pokazałam mu kilka zdjęć w necie tych serników, wybrał, że chciałby ten, to co? Robimy :-)

Link : http://www.doradcasmaku.pl/przepis/250605/sernik-oreo.html

Przekopiowany :

Składniki

ciasteczka typu Oreo 250 g 
miękkiej kostki masła 30 g 
jaja 2 szt 
zapach waniliowy 1/2 opakowania 
masło 50 g 
cukier 70 g 
ciasteczka typu Oreo 12 szt 
cukier 2 łyżki 
śmietana 12% 200 g 
twaróg 750 (aksamitny)


Sposób przygotowania

Formę do pieczenia (moja ma średnicę 21cm) wykładamy folią aluminiową. Następnie do blendera wrzucamy nasze oreo bez nadzienia, i rozdrabniamy je na najwyższych obrotach. Gdy ciasteczka są pokruszone, przekładamy je do miseczki i dodajemy do nich miękkie masło do pieczenia. Wszystko energicznie mieszamy. Kiedy nasza masa jest gotowa przekładamy wszystko do brytfanki i odstawiamy na około 20 minut do lodówki. Między czasie nagrzewamy piekarnik do 170 C. Do miski przekładamy twaróg, jajka, cukier, zapach waniliowy, miękkie masło i wszystko mieszamy do połączenia składników. Do naszego nadzienia kruszymy 12 ciastek oreo i wszystko delikatnie mieszamy z powstałą wcześniej masą serową. Gdy nasza masa jest już gotowa, wylewamy ją delikatnie do tortownicy. Żeby nasz sernik wyrósł równo, delikatnie stukamy o tortownicę, wtedy nasze ciasto rozłoży się idealnie po powierzchni. Piekarnik jest już gotowy, ciasto wstawiamy na około 30 minut. Po upłynięciu pół godziny, ciasto przykrywamy folią aluminiową. Pieczemy je jeszcze 15-20 minut. Nasz sernik jest już upieczony, wyłączamy piekarnik, na górę ciasta wylewamy naszą śmietanę połączoną z cukrem i wstawiamy z powrotem do stygnącego piekarnika. Leżakuje ono tam jakieś 15-20 minut. Następnie wyjmujemy ciasto z piekarnika i je studzimy. Kiedy sernik jest już chłodniejszy, odstawiamy go do lodówki na godzinę. Później możemy go próbować! 

Moim zdaniem przepis napisany jest koszmarnie nieprecyzyjnie i pomieszane wszystko... tyle razy czytałam, żeby dobrze zrobić po kolei, dobrą ilość składników... :-/ W sumie użyłam 3 opakowań Oreo.
No ale zrobiłam, i wyglądało to tak :

Rozdzieliłam ciastka od nadzienia, ciastka rozdrobniłam na piasek


Nadzienie dodałam do 750g zmiksowanego twarogu


Do tego jajka, cukier, masło, wanilia... Dokładnie zmiksować


Na koniec dodać pokruszone ciasteczka, wymieszać już łyżką


Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, na to rozdrobnione ciastka połączone z masłem
(konsystencja mokrego piasku)
Dociskamy


Wylewamy na to masę sernikową


Kilka ciastek łamię na pół i dekoruję.
Przed upieczeniem.


Po upieczeniu wlewamy śmietankę z cukrem i zostawiamy w piekarniku do ostudzenia.
Wyszło mi lekko żółte, bo jeszcze podgrzewałam w piekarniku, a nie zostawiłam po prostu do wystygnięcia...


A tu już relacja kolegi, już po tym jak sernik odstał swoje w lodówce


Tak więc wyszło to tak :-)


Zrobię sernik na pewno jeszcze raz, bo teraz mój facet (dodajmy - nie jedzący serników) chce, żeby mu zrobić ciasto z ciastkami ;-) Także smakowo wtedy będę mogła dodać relację :-)

Smacznego,
A.

1 komentarz: