niedziela, 29 lipca 2012

Pizza po mojemu

Włoskiej kuchni kontynuacja. Uwielbiam pizze, chyba jak każdy. Aktualnie robię ciasto z przepisu ze znanej już książki "Kuchnia włoska" :-)

Na początku jest mały tutorial jak zrobić takie ciasto na cienką pizze.


Ciasto wychodzi dobre, i ogólnie wychodzi jak się człowiek stosuje do tego co tam piszą :)


Składniki na 4 cienkie małe placki pizzy :

400 g mąki
20 g drożdży (świeżych)
100 ml ciepłego mleka
100 ml wody
2 łyżki oliwy z oliwek
szczypta soli

Wykonanie :

1) Do dużej miski wsypujemy mąkę.

2) W szklance z ciepłym mlekiem rozpuszczamy drożdże. Do mleka dodajemy drożdże, nie na odwrót, dokładnie mieszamy, żeby całe się rozpuściły. Wlewamy we wgłębienie w mące, oprószamy mąką, przykrywamy lnianą ścierką i odstawiamy na 15min, żeby drożdże wyrosły.

3) Po 15 minutach dodajemy wodę, oliwę i sól i zagniatamy około 10min (jest to dość dokładny czas po którym z zegarkiem w ręku to ciasto na prawdę się nie lepi do rąk i jest lekko błyszczące). Niekiedy trzeba dodać odrobinę mąki do ciasta.

4) Formujemy kulę z ciasta, odstawiamy w misce, pod ściereczką w ciepłym miejscu na min. pół godziny, aby ciasto podwoiło swoją objętość (po 30 min wiemy czy dobrze zadziałaliśmy z drożdżami, bo jeśli coś skopaliśmy, albo zbytnio się ociągaliśmy, ciasto po prostu nie urośnie).

5) Po wyrośnięciu posypujemy blat mąką i znowu zagniatamy ciasto. Robimy wałek, który następnie dzielimy na 4 (lub 3) części i je też formujemy w kulki.

Sos do posmarowania pizzy robię na lenia, przy robieniu ciasta i tym całym krojeniu dodatków już mi się zwyczajnie nie chce obierać a później gotować tych pomidorów, doprawiać itd... Na domowe warunki i taki leniwy jest dobry całkiem.


Tak więc moja recepta na sos do pizzy wygląda następująco :

pół słoiczka koncentratu pomidorowego
łyżka oliwy z oliwek
zioła prowansalskie + oregano wg. uznania (około 1-2 łyżeczki)
sól i pieprz
i wody przegotowanej trochę do rozcieńczenia, żeby się ładnie rozsmarowywało.


Wykonanie to zmieszanie wszystkiego razem w miseczce i dodanie wystarczająco wody żeby się nie 'grudziło' przy rozsmarowywaniu na placku, ale też nie za dużo, żeby nie spływało.
Muszę dodać, że taka ilość sosu powinna wystarczyć na te 3-4 pizze, ale zależy jak kto maźnie sobie :-)



A dodatki - wg. uznania. Można zaszaleć :-)
Ja po rozsmarowaniu sosu posypuję pizze serem, a dopiero na ser kładę dodatki (na ogół jest to szynka i kukurydza i ew. coś do tego), jeśli używa się sera nie startego tylko w plastrach to tym bardziej kładąc najpierw dodatki a później ser pizza byłaby "mniej udana", bo zamiast się podpiec, pod serem by się poddusiło wszystko. No chyba, że się celuje w taki efekt...


Ja tą poniższą akurat przyodziałam szynką, pomidorem i papryką :-)
U mnie efekt końcowy wygląda następująco  :

W ramach uaktualnienia przepisu jeszcze kilka zdjęć jak mi pizze wychodzą z tego przepisu :-)


Smacznego,
A.

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziś robiłam z kukurydzą, ananasem, szyną i kiełkami fasoli mung :D powiem ci że dobrze kiełki smakują na pizzy :D

      Usuń