Kolejna zapiekanka, a jakże, ale póki co to już ostatnia ;-) Prosty przepis na pyszną wege zapiekankę,
pochodzi z programu "Pascal Po prostu gotuj", kolejny wydrukowany daaawno temu i zachowany, aby teraz ujrzał światło dzienne ;-)
Skan :
pochodzi z programu "Pascal Po prostu gotuj", kolejny wydrukowany daaawno temu i zachowany, aby teraz ujrzał światło dzienne ;-)
Skan :
Przepisany :
Dla 3-4 osób
Czas przygotowania 25 min
Czas pieczenia 15 min
250 g makaronu penne
125 g mozzarelli
30 g parmezanu
3 pomidory
400 g (puszka) pomidorów pelati z puszki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 kostka bulionowa knorr z oliwą z oliwek
3 łyżki oliwy z oliwek
4 gałązki oregano
sól i pieprz do smaku
Jak to zrobić :
1. Pokrój cebulę w kostkę.
2. Posiekaj drobno czosnek.
3. Umyj świeże pomidory. Wykrój szypułki następnie każdy przekrój na 4 części i usuń pestki. Miąższ pokrój w kostkę.
4. Rozpuść bulion we wrzątku i ugotuj makaron al dente.
5. Pomidory pelati posiekaj i wrzuć do miski ze świeżymi.
6. Na zimną patelnię wlej oliwę, od razu wrzuć czosnek i całość podgrzej.
7. Kiedy czosnek zacznie skwierczeć dodaj cebulę.
8. Po minucie wrzuć pomidory. Smaż aż całość zgęstnieje. Mieszaj od czasu do czasu.
9. Dodaj do sosu oregano.
10. Zetrzyj parmezan na drobnej tarce.
11. Zetrzyj mozzarellę.
12. Odcedź makaron.
13. Do żaroodpornego naczynia przełóż połowę makaronu, połowę parmezanu i połowę mozzarelli. Następnie wsyp resztę makaronu.
14. Pomidorowy sos posól i posyp świeżo mielonym pieprzem. Wymieszaj i przelej na makaron.
15. Wygładź i posyp resztą parmezanu i mozzarelli.
16. Wstaw do pieca rozgrzanego do 200 stopni na 15 min.
Jak to u mnie wyszło?
Podwoiłam porcję makaronową i serową, za to nie pomyślałam o podwojeniu pomidorowej... Powinno się pisać na jakie wymiary naczynia żaroodpornego jest przepis, to bym jakoś normalniej dobrała proporcję...
Swoją drogą sama już myślałam o zrobieniu zakładki u góry co niedługo uczynię na pewno, gdzie będą wymiary blaszek i m.in. naczynia żaroodpornego, to można sobie będzie sprawdzić czy powinno się właśnie porcję podwoić czy obciąć o pół ilość składników...
Moje naczynko ma 35x25 cm ( lub jak kto woli 14x10").
I jeszcze jedyna zmiana to to, że docukrzyłam sos lekko, bo pomidory trafiły mi się kompletnie nie słodkie same w sobie...
No nic, zdjęcia z wyrobu :
Składniki
Wstawiam wodę
I wszystko kroję
i z puchy
Na patelni ląduje czosnek
Do cebuli z czosnkiem lecą pomidory
Sos robi się tak
W międzyczasie wyciągam makaron
Ścieram sery
Sos do siebie dochodzi
Więc układam połowę makaronu, na to połowę sera
Na to druga połowa makaronu, a na to sos pomidorowy i znowu ser
A po 15min w piecu...
Mi zapiekanka bardzo smakowała, ale jak mówię, na moje wielkie naczynie żaroodporne przydałoby się 2 razy tyle sosu ;-) Przepis oceniam na 4/5 i polecam.
Smacznego,
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz