sobota, 21 września 2013

Grillowane roladki schabowe


Ale się opuściłam! Jednak dopadł mnie wyjazd, sesja poprawkowa a ostatnio grypa żołądkowa (nigdy więcej kupnych rożków...), ogólnie słabo z czasem u mnie ostatnio i w sumie nie wiem czy się to zmieni w najbliższym czasie, ciągle coś... ale nie zapomniałam, publikuję coś co już dawno powinnam :-)

Chyba nie do końca typowy przepis na grilla, ja w każdym razie się nie spotkałam jeszcze, co nie znaczy, że nie powinnam! 

Zdjęcie przepisu ma się tak :


Przepisany :

składniki na 4 porcje

4 kotlety schabowe
4 plasterki gotowanej szynki
40 g serka topionego
1 i 1/2 czerwonej papryki
1 bakłażan
1 cukinia
1 żółta papryka
1 czerwona cebula
4 łyżki oliwy
sól 
pieprz



1. Wszystkie warzywa starannie umyć oraz osuszyć. Cebulę obrać i razem z cukinią i bakłażanem pokroić w plasterki. Z żółtej i 1 czerwonej papryki usunąć gniazda nasienne, a miąższ pociąć na większe kawałki. Warzywa polać oliwą, posolić i odstawić na 30 min.

2. Mięso dokładnie opłukać pod bieżącą wodą i dobrze osuszyć. W razie potrzeby usunąć nadmiar tłuszczu. Kotlety rozbić na cienkie płaty a następnie oprószyć je z obu stron pieprzem oraz solą. Schab również można zastąpić filetem z piersi kurczaka.

3. Serek topiony pokroić na 4 części, a resztę czerwonej papryki pociąć w paski. Na każdym kawałku mięsa ułożyć po 1 plasterku gotowanej szynki, paski papryki oraz serek topiony (roladki będą też bardzo smaczne jeśli użyjemy żółtego sera np. typu gouda).

4. Rozbite kotlety zawinąć w roladki. Ich końce starannie spiąć wykałaczkami. Mięso ułożyć na rozgrzanym grillu lub patelni grillowej, po czym piec ok. 15 min z dwóch stron. Po tym czasie dołożyć resztę warzyw. Całość grillować do miękkości.

Patelnia grillowa to cudo!
Robiłam bez warzyw (bo sałatka była), z połowy porcji, wyglądało to tak...

Serek topiony


Pokrojona papryka


Kotlety


Rozbijam, oprószam solą i pieprzem


Na to idzie plasterek szynki, pół tego serka, trochę papryki


Zrolowane, spięte na końcach dajemy na grilla (u mnie patelnie grillową)


A na talerzu zrobione wygląda to tak


(zdjęcia nie wyraźne bo grilla mi się po 22 zachciało...)


Czas grillowania na pewno zależy od tego jakie duże te kotlety mamy ;-) Ja miałam dość małe więc poszło błyskawicznie. Wyszły bardzo dobre, nie suche, do powtórzenia, ten serek tylko inny wsadzę następnym razem ;-) Ale pychota, polecam.
Przepis oceniam 4,5/5.

Paprykujemy 4

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz