Przepis z maminego zeszytu po latach znów ujrzał światło dzienne.
Cały zeszycik muszę przepisać, żeby stare sprawdzone przepisy nie zginęły na zawsze, to samo z babcinym należałoby uczynić. Póki co zamieszczę tu jeden, niegdyś popisowy-imprezowy przepis na ciasto mojej mamy, które ostatnio na urodziny mojej siostry wspólnie zrobiłyśmy.
Przepis wygląda tak :
A przepisany tak :
Biszkopt (duża blacha) :
6 jaj
3/4 szklanki cukru
cukier wanilinowy
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier i cukier wanilinowy, dalej ubijać do rozpuszczenia cukru. Następnie dodać żółtka i dalej ubijać.
Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać drewnianą łyżką.
Piec 25-30 minut.
Po ostudzeniu biszkopt nasączyć :
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki białego wina
Krem :
3 śmietany kremówki - 1/2 litra
2 białe czekolady - 20 dkg
2 śnieżki (na mleko)
2 paczki wiórków kokosowych (20 dkg)
Śmietanę podgrzać, wrzucić do niej 1 i 1/2 tabliczki czekolady i rozpuścić.
Całość dobrze schłodzić!
Następnie wsypać śnieżki i ubić mikserem. Pod koniec dodać wiórki kokosowe i dalej ubijać. Masę wylać na nasączony biszkopt i wstawić do lodówki. Na wierzchu posypać startą czekoladą (1/2 tabliczki) i trochę wiórków.
Trudne do wykonania nie było, choć trochę czasu trzeba było na to poświęcić :-)
Zdjęcia z wyrobu :
Cały zeszycik muszę przepisać, żeby stare sprawdzone przepisy nie zginęły na zawsze, to samo z babcinym należałoby uczynić. Póki co zamieszczę tu jeden, niegdyś popisowy-imprezowy przepis na ciasto mojej mamy, które ostatnio na urodziny mojej siostry wspólnie zrobiłyśmy.
Przepis wygląda tak :
A przepisany tak :
Biszkopt (duża blacha) :
6 jaj
3/4 szklanki cukru
cukier wanilinowy
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier i cukier wanilinowy, dalej ubijać do rozpuszczenia cukru. Następnie dodać żółtka i dalej ubijać.
Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać drewnianą łyżką.
Piec 25-30 minut.
Po ostudzeniu biszkopt nasączyć :
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki białego wina
Krem :
3 śmietany kremówki - 1/2 litra
2 białe czekolady - 20 dkg
2 śnieżki (na mleko)
2 paczki wiórków kokosowych (20 dkg)
Śmietanę podgrzać, wrzucić do niej 1 i 1/2 tabliczki czekolady i rozpuścić.
Całość dobrze schłodzić!
Następnie wsypać śnieżki i ubić mikserem. Pod koniec dodać wiórki kokosowe i dalej ubijać. Masę wylać na nasączony biszkopt i wstawić do lodówki. Na wierzchu posypać startą czekoladą (1/2 tabliczki) i trochę wiórków.
Trudne do wykonania nie było, choć trochę czasu trzeba było na to poświęcić :-)
Zdjęcia z wyrobu :
Zaczynam od biszkoptu
Białka
Żeby nie było, że źle ubite ;-)
Dodajemy cukry
Później żółtka
I proszek...
Razem z mąkami
Mieszamy łychą drewnianą
I bierzemy się za robienie kremu, roztapiamy czekoladę...
Po schłodzeniu miksujemy ze śnieżką
Dorzucamy wiórki i dalej miksujemy
Ostatnia prosta - ścieranie czekolady na wierzch
Blacha gotowa wygląda tak :
Na talerzyku kawałek prezentuje się tak...
Zamiast białego wina można spokojnie dać czerwone, popróbowałabym też z wermutem :-) Samo ciacho smakowało, a krem to w ogóle pychota, oceniłabym na 4/5.
Smacznego,
A.
no i bede musiala zrobic!
OdpowiedzUsuńjakie wino najlepiej dodać jaka firma ile kosztuje
OdpowiedzUsuńszczerze to ja dodaje co mam w domu akurat :) ale myślę, że jakiś biały wermut byłby świetny, typu Martini czy jakieś tańsze zamienniki (w Lidlu jest całkiem smaczny za chyba 12zł ;) )
Usuń