Pączki, pączusie serowe! Wole je od tych wielkich nadziewanych dżemem... A teraz już wiem jak je zrobić! To było moje pierwsze podejście do robienia pączków ever, więc skorzystałam ze znalezionego w necie przepisu chyba z programu "Ewa gotuje". Mama chłopa mego ogląda zawzięcie Ewe Wachowicz, dostała od nas w prezencie dwie książki z przepisami i z tego co słyszałam wszystkie wychodzą dobre które robiła :-) Także ostatecznie to mnie przekonało, żeby dać przepisowi szansę.
Link do strony z przepisem : http://www.ewa-gotuje.pl/paczki-serowe-id15.html
I przepisany przeze mnie przepis :
Czas : wykonanie 50 min
Porcji : 4
Trudność : łatwe
Składniki :
pół kg twarogu
4-5 jajek
2 szklanki mąki
pół szklanki cukru
2 łyżki spirytusu
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder do posypania
aromat waniliowy
Sposób wykonania:
Jajka miksujemy z cukrem a mąkę łączymy z proszkiem.
Twaróg mielimy w maszynce, dodajemy do niego masę jajeczną, a następnie porcjami mąkę z proszkiem i spirytus, wyrabiamy na gładką masę, bez grudek.
Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, smażymy na rozgrzanym oleju, jednak na niezbyt dużym ogniu aby nie spaliły się z zewnątrz.
Po usmażeniu wyjmujemy na ręcznik papierowy, gdy ociekną z tłuszczu posypujemy cukrem pudrem.
Nabieram po trochu (mniej niż na zdjęciu o jakąś połowę) masy pączkowej, wrzucam do miseczki z mąką i lekko kulam, żeby się nie lepiło. Wtedy też podczas smażenia nabiera odpowiedniego koloru ;-)
O dziwo nie jest powiedziane w przepisie jak pączki należy ukulać... ale mój sposób nie jest chyba najgorszy ;-)
Odsączam...
I jest boski! Idealny wręcz ;-)
Reszta zaczęła mnożyć się dość szybko...
I na końcu, już bez jednego talerzyka małego z pączkami...
A mniejsza ilość...
i z cukrem pudrem...
Link do strony z przepisem : http://www.ewa-gotuje.pl/paczki-serowe-id15.html
I przepisany przeze mnie przepis :
Czas : wykonanie 50 min
Trudność : łatwe
Składniki :
pół kg twarogu
4-5 jajek
2 szklanki mąki
pół szklanki cukru
2 łyżki spirytusu
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder do posypania
aromat waniliowy
Sposób wykonania:
Jajka miksujemy z cukrem a mąkę łączymy z proszkiem.
Twaróg mielimy w maszynce, dodajemy do niego masę jajeczną, a następnie porcjami mąkę z proszkiem i spirytus, wyrabiamy na gładką masę, bez grudek.
Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, smażymy na rozgrzanym oleju, jednak na niezbyt dużym ogniu aby nie spaliły się z zewnątrz.
Po usmażeniu wyjmujemy na ręcznik papierowy, gdy ociekną z tłuszczu posypujemy cukrem pudrem.
4 porcje? Tiaaa... akurat! Chyba, że ktoś wciąga po wielkim talerzu!
Daje zdjęcia z robienia.
Większość składników
Jajka miksuje z cukrem
Twaróg kupiłam zmielony (niecałe 6zł za opakowanie ;-) )
Dodaję twaróg do masy jajecznej
Mieszam proszek z mąką
Dodaję po trochu do jajek z twarogiem
W międzyczasie dodaję spirytus
Wymiksowana masa wygląda tak
Nabieram po trochu (mniej niż na zdjęciu o jakąś połowę) masy pączkowej, wrzucam do miseczki z mąką i lekko kulam, żeby się nie lepiło. Wtedy też podczas smażenia nabiera odpowiedniego koloru ;-)
O dziwo nie jest powiedziane w przepisie jak pączki należy ukulać... ale mój sposób nie jest chyba najgorszy ;-)
Rozgrzewam olej w garnuszku
I wrzucam próbnego pączka...
Odsączam...
I jest boski! Idealny wręcz ;-)
Reszta zaczęła mnożyć się dość szybko...
I na końcu, już bez jednego talerzyka małego z pączkami...
A mniejsza ilość...
i z cukrem pudrem...
Ostatecznie babcia zabrała sobie jeden mały talerzyk zanim zdjęcia zdążyłam zrobić, także dodajcie sobie jeden taki mały z pączkami i zobaczycie jak wyglądają 4 porcje ;-P Do tego mama ma powiedziała, że smakują identycznie jak oponki które robiła jak byłyśmy dzieciakami :-) Także pozytywnie, mimo że co najmniej 2 godziny zeszły mi na zrobienie ich, jestem zadowolona z efektów. Pod koniec ogarnęłam już właściwą temperaturę, żeby nie były takie ciemne i jakie porcje dawać, żeby się w miarę równo smażyły i wtedy to już szło jak z karabinu szybko :-)
Przepis oceniam na 4,5/5, choć smakowo 5/5. Ocenę muszę obniżyć za "zakłamanie" w podaniu porcji i czasu wyrobu :-P jak ktoś planuje je zrobić na konkretną godzinę, to by się nieźle przejechał czasowo na oryginalnym przepisie.
Pączusie polecam! Są rewelacyjne!
Załączam przepis do akcji :
Załączam przepis do akcji :
Smacznego,
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz