Ostatnio, co pewnie widać po częstości dodawania wpisów, nie mam zbytnio czasu na gotowanie, więc jak już się zabieram staram się zrobić tego dużo, żeby przez następny dzień lub dwa tylko odgrzewać. A i warzywnych witamin mi brak, na dworze jeszcze plucha, więc zupa jak znalazł na tę okazję ;-)
Na kalafiorową miałam smaka, postanowiłam iść na totalną łatwiznę i zrobić taką z mrożonki... co się na mnie okrutnie zemściło, bo zamiast zupy na kolacje miałam spalenizne (zapomniało mi się ;-) ), tak więc następnego dnia ruszyłam do sklepu po świeży kalafior, sporo koperku i po powrocie do domu wzięłam się do roboty!
Link do przepisu z którego skorzystałam : http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/zupy/zupa_kalafiorowa2
Przekopiowany przepis :
Czas przygotowania: 50 minut
Czas gotowania: 40 minut
Składniki :
1 kalafior
50 dag szpondra
6 średnich ziemniaków
3 marchewki
1 pietruszka
2 listki laurowe
3 ziela angielskie
2,5 litra wody
1 śmietana 18 %
2 łyżki mąki
sól, pieprz
koperek
Etapy przygotowania
Gotujemy wywar z mięsa z dodatkiem listka i ziela angielskiego około 20 minut. Kalafiora dzielimy na różyczki i moczymy w słonej wodzie. Wywar przecedzamy, dodajemy marchewkę pokrojona w kostke, pietruszkę, ziemniaki w kostkę, umyte różyczki kalafiora i gotujemy do miękkosci mięsa i warzyw.
Mąkę rozrabiamy w małej ilosci wody, wlewamy do zupy, dodajemy smietanę. Doprawiamy solą, pieprzem. Wsypujemy sporą ilośc koperku.
U mnie zmiana polegała na tym, że spieszyło mi się, więc zupa nie gotowana na wywarze była tylko na dwóch kostkach rosołowych mięsnych, więc liście laurowe i ziele angielskie też odpadło.
A tak u mnie wyglądały przygotowania :
Na kalafiorową miałam smaka, postanowiłam iść na totalną łatwiznę i zrobić taką z mrożonki... co się na mnie okrutnie zemściło, bo zamiast zupy na kolacje miałam spalenizne (zapomniało mi się ;-) ), tak więc następnego dnia ruszyłam do sklepu po świeży kalafior, sporo koperku i po powrocie do domu wzięłam się do roboty!
Link do przepisu z którego skorzystałam : http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/zupy/zupa_kalafiorowa2
Przekopiowany przepis :
Czas przygotowania: 50 minut
Czas gotowania: 40 minut
Składniki :
1 kalafior
50 dag szpondra
6 średnich ziemniaków
3 marchewki
1 pietruszka
2 listki laurowe
3 ziela angielskie
2,5 litra wody
1 śmietana 18 %
2 łyżki mąki
sól, pieprz
koperek
Etapy przygotowania
Gotujemy wywar z mięsa z dodatkiem listka i ziela angielskiego około 20 minut. Kalafiora dzielimy na różyczki i moczymy w słonej wodzie. Wywar przecedzamy, dodajemy marchewkę pokrojona w kostke, pietruszkę, ziemniaki w kostkę, umyte różyczki kalafiora i gotujemy do miękkosci mięsa i warzyw.
Mąkę rozrabiamy w małej ilosci wody, wlewamy do zupy, dodajemy smietanę. Doprawiamy solą, pieprzem. Wsypujemy sporą ilośc koperku.
U mnie zmiana polegała na tym, że spieszyło mi się, więc zupa nie gotowana na wywarze była tylko na dwóch kostkach rosołowych mięsnych, więc liście laurowe i ziele angielskie też odpadło.
A tak u mnie wyglądały przygotowania :
Marchew i pietruszka
W kostkę
Kalafior, w różyczki
Wszystko do garnka z wodą, razem z pokrojonymi w kostkę ziemniakami
Kostki rosołowe i gotujemy
Na koniec doprawiam, dodaję rozrobioną mąkę i koperek...
I bez zabielenia tak wyglądała na talerzu :-)
Czasem zabielam zupe, czasem nie, to zależy czy mam smaka czy nie. Zupa jest pyszna w obu wersjach, oceniam przepis na 4,5/5, mi smakowała, jem ją już 3ci dzień ;-)
Smacznego,
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz