czwartek, 22 sierpnia 2013

Zapiekany ryż z indykiem i kukurydzą

Zapiekanek nigdy nie za dużo! ;-) Tym bardziej, że już dłuższy czas rozglądałam się za jakąś z ryżem, a tu mi się objawiła na blogu Małgoo (znowu!), z dziecięcego magazynu, nie dość, że z ryżem to jeszcze moją ukochaną kukurydzą! No, i indykiem też nie pogardzę ;-)
I na całe szczęście, ostatnia porcja tej masy ugotowanego ostatnio ryżu znalazła tu ujście ;-)

Link do wpisu z przepisem, skąd odgapiam :  http://czytaczka.pinger.pl/m/19525554

Przepisany przepis :

2 torebki ryżu
200 g piersi indyka
puszka kukurydzy
cebula
mały koncentrat pomidorowy
2 łyżki oleju
2 łyżki startego żółtego sera
sól i pieprz
papryka w proszku
oregano
masło do wysmarowania formy


Ugotuj ryż, przelej wodą, odstaw.
Cebulę posiekaj, zeszklij na oliwie. Dodaj pokrojoną w paski pierś indyka. Smaż aż mięso się zrumieni.
Dodaj kukurydzę i koncentrat pomidorowy wymieszany z pół szklanki wody. Dopraw solą, pieprzem, papryką i oregano.
Formę wysmaruj masłem. Ułóż ryż, indyka z kukurydzą w pomidorach, posyp startym żółtym serem.
Zapiekaj 20 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.


U mnie wykonanie wyglądało właściwie tak samo, tyle że zamiast 2 łyżek startego sera dałam całą kulę mozzarelli, ryżu wrzuciłam na oko, a zamiast koncentratu dałam przecier (dość sporo). No i dosypałam trochę natki pietruszki (love it!)

A wyglądało to tak :

Kroję indyka w paseczki


Podsmażam najpierw cebulę, później dodaję indyka (i trochę solę)


Jak się podsmaży to leci kukurydza i passata (przecier)



Do tego przyprawy - oregano, natka pietruszki, papryka słodka, pieprz i sól


Chwilę podgotowuje, niech smaki się połączą i trochę odparuje ;)


W międzyczasie wykładam naczynko żaroodporne (tu silikonowe) ugotowanym wcześniej ryżem


Na to przekładam mase indykową


A na to pokrojoną chudą mozzarellę


I taka zapiekana idzie na 20 min do pieca


A wychodzi z niego o taka


Porcja w miseczce prezentuje się dość słabo, ale o tak



Moje wrażenia - wyglądem zapiekanka, że się tak wyrażę, dupy nie urywa, ale jest bardzo smaczna, sycąca,  dodając przecier a nie koncentrat ryż przeszedł tym pomidorowym sosem i ogólnie wydaje mi się ta zapiekana jakaś zdrowsza, niż te makaronowe (może dlatego, że sosy mają na ogół na bazie śmietany).
Mi bardzo smakowało, oceniam przepis na 4,5/5 i na pewno nie raz powtórzę :-)

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz