środa, 19 września 2012

Pałki z kurczaka w marynacie miodowo-musztardowej

W lodówce zalegały mi pałki z kurczaka, trzeba było się ich pozbyć! Oczywiście w jakiś smaczny sposób ;-)

Przepis zabrałam z Kwestii Smaku : http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/udka_miod_musztarda/przepis.html

ale widzę, że mają przypis, że jest to oryginalnie : Mustard & Honey Drumsticks, Easy Chicken, Marks&Spencer.

Wrzucam przekopiowany przepis :

Całkowity czas przygotowania i pieczenia kurczaka to 1 godzina i 40 minut.

Składniki, 4 porcje:
8 udek kurczaka

natka pietruszki do posypania
1 kg ziemniaków

Glazura:
 

125 ml płynnego miodu
4 łyżki musztardy Dijon
4 łyżki musztardy francuskiej, gruboziarnistej
4 łyżki białego octu winnego
2 łyżki oleju słonecznikowego
sól i pieprz

Wykonanie:

    Ostrym nożem naciąć każde udko, tworząc 3 równoległe rozcięcia. Włożyć je do dużego niemetalowego naczynia.
    Wymieszać wszystkie składniki glazury, doprawić solą i pieprzem. Wysmarować nią dokładnie udka, najlepiej powyciskać dłońmi. Przykryć naczynie folią i wstawić do lodówki na minimum godzinę.
    Rozgrzać grill w piekarniku na średnią moc (program środkowy), do 220 stopni. Wyjąć udka z marynaty i ułożyć je w naczyniu żaroodpornym jedno obok drugiego, zachowując resztę marynaty w misce.
    Włożyć naczynie do nagrzanego piekarnika i piec często przewracając oraz polewając pozostałą marynatą, przez około 40 minut, aż będą ładnie zarumienione i chrupiące.
    Wyłożyć udka na talerz i posypać posiekaną natką pietruszki. Pozostałym sosem z naczynia żaroodpornego polać ugotowane ziemniaki.



Trudno nie było muszę przyznać, marynata na początku zapachniała mi i zasmakowała niesamowicie a wykonanie wyglądało jak na załączonych zdjęciach poniżej ;-)

Ja miałam malutkie te pałeczki więc nacięłam po dwa razy każdą

Marynata po zmieszaniu wyglądała tak


Kurczak ląduje w owej marynacie


I tak utytłany leży sobie godzinę minimum w lodówce


Później do pieca, co jakiś czas  oblewamy marynatą, a po wyjęciu wygląda to mniej-więcej tak


a nawet tak! ;-)


a na talerzu z ziemniakami to nawet TAK!


Moim zdaniem fajnie, chłopu marynata nie podeszła bo z musztardą, ale myślę, że po prostu marudzi ;-p Warto wypróbować i zobaczyć czy podchodzi pod wasze gusta ;-)

Smacznego,
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz